Hej! Dzisiaj wracam do mojej ukochanej formy przekazywania wiedzy czyli po X latach w końcu robię update na temat jak obrabiam zdjęcia! Mam nadzieję, że będzie to dla Was przydatne i będziecie korzystać!
Czego potrzebujesz?
Zdjęcia w formacie RAW
Adobe Photoshop / Adobe Lightroom
Moje presety które pobierzesz TUTAJ 💛
*
Kilka ważnych technicznych informacji:
Aparat: Sony a7iii
Obiektyw: Sigma 35mm f/1.4
filtr dyfuzyjny: Haida nanopro Mist black 1/8 (opcjonalne)
Balans bieli mam zawsze ustawiony na "cień" (taki domek w ustawieniach)
Parametry - na wszystkich zdjęciach mam przysłonę f/1,6, ISO 100 lub 125 i zmieniałam tylko czas naświetlania względem oświetlenia.
*
Miejcie na uwadze to, że w zależności jakim aparatem/obiektywem robicie zdjęcia, efekt może się różnić. To samo tyczy się otoczenia i oświetlenia. Jeżeli nałożycie presety na zdjęcia robione w dosyć pochmurny dzień gdzie nie ma widocznego słońca, efekt będzie totalnie inny. Tak samo może być, jeżeli robicie zdjęcia aparatem innej marki- dlatego zachęcam do testowania i dopasowania presetów pod swoje zdjęcia. Nie ma złotego przepisu, czasem trzeba będzie dopasować ekspozycję, temperaturę, barwę czy inne parametry :)
Zobaczcie o co mi chodzi- preset X nałożony na zdjęcie gdzie słońce rozlewa się w kadrze vs. na zdjęciu gdzie nie ma widocznego słońca... a to ten sam preset, bez żadnego dopasowania pod drugie zdjęcie :)
Wrzucam tutaj kilka przed i po, aby Wam pokazać jak wyglądają moje zdjęcia na czysto z aparatu i potem jak wyglądają gotowe do publikacji.
Nie wiem jak Wy, ale dla mnie złota godzina musi być złota! Teraz w kwietniu, na wybrane miejsce przychodzę ok 18:30- słońce jest jeszcze trochę wyżej a naprawdę fajne kadry zaczynają wychodzić mi ok. godziny 19 aż do momentu zajścia słońca.
Złoto też musi być u mnie w obróbce więc moje presety mają troszkę więcej pomarańczy niż kiedyś- ale bardzo się z nimi polubiłam! Skoro na dworze było jakieś 11 stopni, to trzeba sprawić, żeby na zdjęciach wydawało się trochę więcej 😂
z filtrem dyfuzyjnym czy bez?
Kwestia filtra jest totalnie opcjonalna ale Dominik ostatnio zakupił filtr dyfuzyjny pod swoją pracę i ja się totalnie zakochałam. Kosztuje ok. 200zł i tworzy efekt lekkiej mgły kiedy mamy wyraźne źródło światła. Efekt bez filtra i z filtrem możecie porównać wyżej :)
PRESETY
Ogólnie bardzo polecam mieć najnowszą wersję Lightrooma gdzie dostępna też jest najnowsza zakładka Color Grading- możemy tam manipulować kolorem w cieniach/świetle/półcieniach. Dodatkowo do ustawień dołączyła opcja Texture!
Tutaj trochę więcej nasycenia w zieleni no i of kors pomarańcze 💛 Idealnie sprawdza się gdy słońce schodzi coraz niżej!
Gold to jeden z moich ulubionych, tyle mam do dodania 💛
No a gdy słońce zajdzie to nie oznacza, że kończymy zdjęcia! Jeszcze jeden cieplutki preset, do użycia już bez widocznego słońca w kadrze.
W ogóle tip ode mnie (jeżeli macie nowego Lightrooma i opcję Texture):
Ustawcie Texture na ok -20 i Clarity na +20
Efekt jest bardzo subtelny ale nadaje zdjęciu takiej miękkości, którą uwielbiam! Taki mini-retusz dla skóry.
JAK WGRAĆ PRESETY?
Dla tych którzy nie wgrywali nigdy presetów do programów przygotowałam mini post na ten temat- jak ogólnie wgrywa się presety do Lightrooma oraz Photoshopa.
Dla osób które mają starsze wersje Lightrooma a chciałyby skorzystać z presetów (starsze wersje Lightrooma nie chcą nieraz przyjmować plików .xmp tylko .lrtemplate)
Tutaj znajduje się TUTORIAL
a tutaj macie do pobrania pliki DNG (przeczytajcie tutorial jak wgrywać takie presety!)
Dalsza Obróbka
Pamiętajcie o tym, że nie każdy preset będzie pasować. Te presety mogą być świetnym startem, ale prawdopodobnie będziecie je musieli pozmieniać.
Nie bójcie się dostosowywać rzeczy typu ekspozycja, kontrast, cienie i światła według własnego uznania. Przerobiłam już wiele takich sytuacji, że nakładałam preset i wyglądał tragicznie a wystarczyło przesunąć dwa suwaki i efekt był o wiele lepszy. To co pisałam w swoich dawnych tutorialach sprawdza się do dziś- nie bój się eksperymentować ze zdjęciami.
Ja jestem też z tych osób które nie przejmują się taką...poprawnością techniczną zdjęcia. Nie martwię się o przepalenia na niebie, o wytyczne poprawnego kadrowania czy, że czasem połowy twarzy mi nie widać (za to słońce jest PRZECUDOWNE). Uwielbiam "nieidealne" ujęcia i czasem nawet wybieram takie gdzie ostrość mi zleciała gdzieś w bok. Pozwól sobie na lekko uciętą głowę czy palce- jeżeli efekt Ci się podoba, to jest super!
Łapcie kilka dodatkowych kadrów 🌿
na dziś wszystko!
Mam nadzieję, że poczujecie się zainspirowani do tworzenia nowych kadrów słonecznych!
Jeżeli skorzystacie z moich presetów- udostępnijcie posta dalej i oznaczcie mnie na instagramie @izuulec 🌿 Będzie mi ogromnie miło! A jeżeli to nie Wasza kolorystyka i styl, prześlijcie to do osoby której się przyda taka wiedza 💛
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz