Znacie to uczucie, kiedy po sesji wracacie kompletnie napełnieni inspiracją i motywacją do robienia dalej tego czego kochacie? Zosia i Łukasz to właśnie dawcy tego uczucia!
Pół roku po ślubie udało nam się w końcu umówić na plener...i nie wyobrażam sobie tego dnia spędzonego jakkolwiek inaczej.
Gotowi?
To jedziemy!