Iza Jaszczyszyn: Vlog - Nauka jazdy } -->

Vlog - Nauka jazdy

środa, 17 grudnia 2014


Prawo jazdy to kwestia których niektórych przeraża a innych cieszy. Ja zawsze miałam dość ciekawskie podejście do prowadzenia samochodu; wieczny baczny obserwator jazdy Mamy, Taty czy Miłosza a kiedy sama wsiadłam po raz pierwszy za kółko do Vectry to włączył mi się stan "My name is potato". Bo niby po co zmieniać biegi, po co wiedzieć gdzie jest sprzęgło i niby jakim cudem ciągle gaśnie mi auto? Po moim skrzywdzeniu Vectry która za 7 razem ledwo odpalała stwierdziliśmy oboje z Miłoszem, że lepiej będzie jak on pozostanie kierowcą.


Ukończyłam 18 lat i coraz bardziej rosła we mnie chęć jeżdżenia samochodem. Wsiadłam do naszej Audicy i Mamcia nauczyła mnie ruszać i cofać- zabrakło nam podwórka na więcej manewrów. Wszystko było spoko oprócz tego, że kierownica po prawej stronie więc ta lekcja nie wniosła wiele w moje zdolności :) Ale mimo wszystko- ruszało i cofało się fajnie!

Wraz z przeprowadzką do Wrocławia otrzymalam również prezent osiemnastkowy od cioci i wujka- upragniony kurs na prawo jazdy. Strasznie się cieszyłam i nie wierzę, że te 30 godzin na kursie już wyjeździłam.


Moje wrażenia jako początkujący kierowca

Pierwsze lekcje chyba zawsze są najtrudniejsze- przynajmniej dla osób takich jak ja które nigdy nie miały zainteresowania samochodami. Myślałam, że pierwszą godzinę spędzę na placyku aby lepiej poznać auto, nauczyć się ruszania i hamowania. Cóż, wsiadłam do auta- Pan Kuba wszystko świetnie mi wytłumaczył i po dwóch kółeczkach na parkingu padła komenda "Wyjeżdżamy na miasto!" - a moje serce zamarło :) Niby po 5 minutach jazdy mam wjechać na drogi we Wrocławiu gdzie jeżdżą INNI kierowcy, gdzie jest MNÓSTWO znaków i zagrożeń na drodze? Miałam w głowie wszystkie czarne myśli :)

Pytanie które od zawsze sobie zadawałam: kiedy oni wiedzą, że trzeba zmienić bieg? Zawsze jak obserwowałam rodziców czy Miłosza kiedy jechali autem to zmiana biegów wydawała mi się czarną magią. Kiedy całe życie jeździ się jako pasażer przy kierowcy który jedzie płynnie i bezpiecznie nie odczuwa się rzeczy które ciążą na kierowcy- obserwacja ruchu, znaków czy kontrola prędkości. Dlatego kiedy wyjechałam na miasto od razu w środku zamarłam... Bo jak niby ja mam wszystko na raz robić? Nie dość, że muszę uważać na innych (bo jak każdy wie- nikt nie lubi L'ek), mam do tego kierować kierownicą jedną ręką, zmieniać biegi drugą no i sprzęgło trzeba czasem wciskać.

Z biegiem czasu rzeczywiście pojęłam, że rzeczy jak zmiana biegów robi się już automatycznie. Jednak przez długi czas miałam problem ze zbyt zgwałtownym puszczaniem sprzęgła przez co ciągle zarzucało mi Clio :) Nie wspominając o przyśpieszaniu na zakrętach, ruszaniem z piskiem opon czy rozkojarzeniem spowodowanym przez częste gadanie przez co niejeden pieszy był bliski zawału.



Egzaminy wewnętrzne

Wczoraj zdałam swoją teorię do której podchodziłam 3ci raz ale w końcu udało mi się uzyskać pozytywny wynik! Niestety teoria nie należy do moich mocnych stron i często padam ofiarą naprawdę prostych pytań bo podejrzewam, że są podchwytliwe :D Praktyka zdana, WARUNKOWO, ale zdana. Za wymuszenie pierwszeństwa i wjazd na skrzyżowanie ze złego pasa ruchu musi być jakaś kara :) Ale w tym wypadku nie uważam, że dodatkowe 3 godziny jazdy będą straszne a wolę się douczyć niż płacić kilka razy po 140zł :)


Szkoła jazdy

Myślę, że trafiłam idealnie jeżeli chodzi o szkołę i instruktorów. Nauka z Kubą nauczyła mnie jak radzić sobie na drodze ale również jak się na niej rozluźnić. Pomimo tego, że muszę wykupić sobie więcej jazd to nie jestem niezadowolona- wiem, że nie chcą dopuścić do egzaminu ludzi którzy nie będą w pełni przygotowani bo zależy im na sukcesie kursanta. Mam nadzieję, że na państwowym egzaminie pójdzie mi dobrze a później z uśmiechem i satysfakcją będą stawała obok Kuby na światłach i ruszała z piskiem opon- bo to najlepiej mi wychodzi :D



Prezent ode mnie dla Was

Wraz z Panią Kasią ustaliłyśmy, że fajnie będzie dać jakiś rabat dla moich czytelników jeżeli przymierzają się do rozpoczęcia nauki jazdy we Wrocławiu i okolicach. Dlatego jeżeli zgłosicie się do biura OSK Jazda przy ul. Ciepłej 6/14 we Wrocławiu, na wspominkę o Izie Jaszczyszyn dostajecie -100zł a więc cały kurs prawa jazdy kosztuje wtedy 849zł :) Śpieszcie się bo macie czas do końca roku!


Zapraszam do oglądania vloga z jazd! :)

18 komentarzy :

  1. miałam to samo. w tym, że ja miałam aż 4 mc na jazdę. torie i praktyke zdałam za drugim, więc jak widać nie jestem geniuszem ;D ale powiem Ci, że nie ma chyba w życiu większej radości jak wychodzisz z auta po zdanej praktyce. cały stres z ciebie uchodzi, na początku nie dociera że to już tyle, że jestem pełno prawnym kierowcą.
    także gratuluje podjęcia się jazdy i zdania !
    mam nadzieje, że spotkamy się gdzieś, kiedyś na drodze ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że tylko do końca roku ten rabat. :) ja zamierzam iść w marcu (w końcu) na kurs, więc by sie przydało :D

    OdpowiedzUsuń
  3. o tak, pamiętam jak przed rozpoczęciem jazd najbardziej bałam się właśnie tego cholernego sprzęgła i zmiany biegów, teraz od znania prawka minęły prawie 3 lata i na drodze czuje się świetnie i mam nadzieję, ze nie jestem typową kobietą za kierownicą :D
    Ps. Gdy zdałam prawko na początku jeździłam bardzo uważnie a teraz nawet czasem za bardzo wyklinam, że inny jeżdżą jak.. xDDD

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie, że napisałaś posta na ten temat! Sama planuję od stycznia iść na prawko i jestem ciekawa jak to ze mną będzie.. A filmik obejrzałam z wielkim bananem na twarzy!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. super filmik :) ja jeszcze muszę z rok poczekać ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kwestia, która* w pierwszym zdaniu. Świetny filmik, pozdrawiam. :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. U nas za wymuszenie pierwszeństwa od razu by oblali, więc masz szczęście :)
    Ja w tym roku również odebrałam prawo jazdy :) Także powodzenia na drodze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jej, jak taniutko wychodzi kurs prawa jazdy w tej szkole jazdy, w tych w moim mieście ok 300zł więcej :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale się uśmiałam przy filmiku, mega pozytywny pan! Twoja mimika też jest niczego sobie :D

    http://ojaniemogeno.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. fajny ten vlog więcej postów!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja miałam tak samo z pytaniami z teorii haha no i zdałam za 4-tym razem :') ważne, że mam to chociaż z głowy, powodzenia na praktyce! (o ile jeszcze nie zdawałaś) ;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Boże hahhahhaha uwielbiam ten filmik! ♥
    Pan Kuba to prześwietny instruktor, miałaś ogromne szczęście, że uczył Cię ktoś taki!
    Mnie prawko czeka za rok i nie mogę się doczekać!! :( niestety moje miasto nie ma zbyt ciekawej szkółki, a o tak cudownego instruktora jak Twój będzie trudno. :/
    Gratuluję i pozdrawiam! :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj Iza, świetny blog! widzę że używać gopro (o ile to gopro :D) moglabys zrobić notke co do ustawień w tej kamerce? bo mi zdjecia wychodza milion razy gorzej od twoich i chciałabym się troszke podszkolic. mam nadzieję że znajdziesz trochę czasu i że mi pomozesz. pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. dziewczyna na zdjęciu wygląda jak Ty https://www.youtube.com/watch?v=mAzYl8jD4qQ ;)

    OdpowiedzUsuń