Iza Jaszczyszyn: Iga Jęczmienna } -->

Iga Jęczmienna

czwartek, 13 lipca 2017



Hej! Dzisiaj przychodzę do Was z dwiema odsłonami przepięknej Igi. Iga została pomalowana przez Olę Kogut (klik) która jak zawsze wykonała fenomenalną robotę! Zdjęcia nie oddają tego jak bardzo było gorąco- podczas gdy Iga bała się, że makijaż spłynie, ja obawiałam się, że zbyt ostre słońce zepsuje mi wszystkie zdjęcia. Nienawidzę robić zdjęć w pełnym słońcu ale jednak tutaj nie miałyśmy wyjścia i musiałyśmy korzystać z tego co miałyśmy. Na nasze szczęście za każdym razem kiedy zaczynałyśmy robić zdjęcia, słońce lekko się chowało i dało mi chwilę czasu aby działać. 

Pomyślałam, że będę trochę pisać o obróbce zdjęć które tu wrzucam. Zdjęcia obrabiam w Camera Raw, gdzie tworzę swoje presety lub testuję presety innych fotografów dostępne na internecie. Tutaj użyłam swojego presetu który został stworzony do zdjęć z Natalią na początku tego roku, poniżej wklejam kilka zdjęć z tamtej sesji:



Chciałam wtedy "ochłodzić" te zdjęcia i nadać im bardzo zimowego klimatu. Zaniżony kontrast, temperatura oraz lekki "fade" sprawiły, że pasowały mi tylko do tego typu zdjęć. Kiedy próbowałam nałożyć ten preset na inne zdjęcia wyglądały okropnie więc o nim zapomniałam i leżał sobie nieużywany. Do wczoraj :)


Preset został tutaj troszkę zmodyfikowany, kładąc uwagę na róż sukienki oraz na tym, żeby kolory były lekko przygaszone. Patrząc na moje stare zdjęcia, wspominając Wasze komentarze i moje stare tutoriale, zawsze miałam słabość do 'miękkich', pastelowych zdjęć. Zawsze były lekko 'zamglone' i przez to bardzo delikatne. Miałam małe rozdwojenie jaźni kiedy zaczęłam fotografować nowym sprzętem i kiedy na stałe przesiadłam z JPEG'ów na RAW'y. Zaczęłam wtedy używać więcej kontrastu w zdjęciach i ktoś wtedy zostawił komentarz, że tęskni za moimi delikatnymi fotami i, że ten kontrast w ogóle nie pasuje do moich zdjęć :)


Dlatego zdjęcia z tą stylizacją należą do moich ulubionych na chwilę obecną; jest w pewien powrót do korzeni. Jestem z nich bardzo zadowolona ponieważ był to pełen spontan- które nam chyba najlepiej wychodzą :) 









Powracamy do mojego rozdwojenia jaźni i pokażę Wam teraz o wiele bardziej skontrastowane zdjęcia, robione może pół godziny przed tymi powyżej :)


Nacisk na tych zdjęciach jest zdecydowanie na czerwoną sukienkę. Osobiście nienawidzę czerwonych kolorów na zdjęciach. Na zdjęciach studniówkowych albo reportażu ślubym były dla mnie największą zmorą ponieważ te sukienki były tak jaskrawe, że wyglądały jakbym je wklejała do zdjęcia. Na tych zdjęciach pracowało mi się z tą sukienką bardzo dobrze, odkryłam swój patent i to było zmniejszenie jaskrawości- wow! odkrywcze, nie? :D









Tutaj jeszcze dopuściłam się lekkiej zieleni gdyż to były pierwsze zdjęcia które zaczęłam przerabiać a mi zawsze chce się eksperymentować i później dopiero odkryłam idealną dla mnie obróbkę której się trzymałam :)


Dajcie znać czy zdjęcia Wam się podobają :)
Znajdziecie mnie również na Instagramie (klik) gdzie często wrzucam różne zdjęcia
oraz na Facebooku (klik)

30 komentarzy :

  1. Wszystkie piękne, ale to na tle różowej ściany boooskie! ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Oficjalnie oświadczam, że kocham zdjęcia w różowej sukience <3 Cudo! Reszta oczywiście też ładna ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze z Igą robiłyście SZTOS foty! <3 Ale ta sesja na :O na prawdę widać mega progres (a może to zasługa nowego body?), bardzo mi się podoba zwłaszcza 1 część :) Jesteś MEGA, oby tak dalej! btw jakim obiektywem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno kombinacja wielu rzeczy :) Body na pewno gra dużą rolę!
      te tylko 50/1.8 STM :*

      Usuń
    2. ja i mój błąd -.-
      dzięki za odp ;*

      Usuń
  4. Gdybym nie wiedziała, kto zrobił te zdjęcia i bym na nie spojrzała to od razu wiedziałabym, że to ty! Można poznać po kolorach, są takie jak te sprzed paru lat, z których cię kojarzę i które uwielbiam :*
    A co do przeróbki, masz może rady jak uzyskać właśnie taki "moody" efekt na zdjęciach? Bardzo mi się to podoba, ale mimo wielu prób nadal mi to nie wychodzi :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, jak najbardziej spróbuję to opisać/nagrać :* zbieram odwagę, żeby nagrać jakiś film haha :)

      i dziękuję po stokroć za przemiłe słowa! <3

      Usuń
  5. Świetne! ALE pozamiatałyście zdjęciami w różowej sukience :O <3

    OdpowiedzUsuń
  6. jestem pod wielkim wrazeniem! i ciesze sie z powodu nowego postu i sesji! brakowało tu Ciebie bardzo ! <3 zdjeciem na rozowej scianie z rekami za glowa jestem zachwycona! ta mina to spojrzenie! ahhh <3 mega mega ! sztos!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zakochałam się w tych zdjęciach! Mega są! <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne klimatyczne zdjęcia! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow! Cóż to za miejscówka ze zdjęć w czerwonej sukience?
    A zdjęcia oglądam raz po raz i nie mogę się napatrzec... Jesteś moją inspiracją!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest Wzgórze Partyzantów we Wrocławiu :)
      Twoje słowa to miód na serce <3

      Usuń
  10. Zdjęcie, makijaż, modelka - przeecudowne! Z przyjemnością patrzy na efekty Waszej współpracy!

    OdpowiedzUsuń
  11. Niesamowita sesja! Twoja współpraca z Igą podoba mi się w każdej odsłonie <3 Oj Iza, oby tak dalej! Jest cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowne! Chwilę się zastanawiałam, które z tych zdjęć mi się najbardziej podoba, ale nie da się wybrać jednego. Obserwuję Cię od czasów photobloga i strasznie się cieszę, że znowu robisz zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ktoś tu przeszedł samą siebie! Przecudowne!

    OdpowiedzUsuń
  14. Moim celem jest robić tak dobre zdjęcia jak Ty, są niesamowite!
    Jestem zakochana w tych kolorach, a modelka też poradziła sobie świetnie mimo ciężkich warunków
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow! Świetna sesja, obie odsłony są genialne :) Śledzę Twojego bloga od na prawdę wielu lat i zawsze podobała mi się taka delikatna,pastelowa kolorystyka Twoich zdjęć,powiedziałabym,że przez pewien czas to był taki Twój znak charakterystyczny. Później faktycznie coś w obróbce się zmieniło,ale cieszę się,że choć na chwilę wróciłaś do korzeni,bo oglądając dzisiejszą serię jestem w niebie (zresztą patrząc na powyższe komentarze chyba nie tylko ja) <3 Zdjęcia z odbiciem w szybie oraz te na tle różowej ściany wyglądają jak z dobrej kampanii reklamowej,więcej takich sesji poproszę! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwsze najlepsze, ta delikatność jest maga :)

    OdpowiedzUsuń
  17. a moim faworytem jest portret na różowej ścianie - c u d o w n y... jedno z najlepszych zdjęć jakie w życiu widziałam! jak zawsze genialna robota :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Genialne zdjęcia, jestem pod wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdjęcia w różowej sukience - petarda ! :) I ja też pamiętam, te dawne foty w delikatniejszych kolorach :)

    pozdrawiam!
    ~ mój blog ~

    OdpowiedzUsuń